Tożsamość: ReiWiek: w granicach siemdziesięciu latRasa: smok
wygląd zewnętrzny
W pierwotnej postaci, Rei prezentuje się jako bezskrzydły smok, niby z azjatyckiego folkloru. Posiada smukłą, ale przy tym mocną sylwetkę o charakterystycznym wdzięku, z jakim się porusza. Zwinna i szybka, ma bardzo dobrze rozwinięte mięśnie łap, które są zdecydowanie krótsze niż długość ciała. Każda kończyna zakończona jest pięcioma długimi palcami z krótkimi, acz ostrymi szponami. Pysk długi i wąski o prostokątnym kształcie, zakończony jest brązowym noskiem i plamą na brodzie tego samego koloru. Powyżej odstają długie wąsy pełniące podobną funkcję, co psie wibrysy, a na czole, nie trudno zauważyć pary zakręconych pionowo rogów. Uszy miękkie z aksamitnym futrem są niemalże tej samej długości, co kufa. Począwszy od karku, wzdłuż wężopodobnego cielska ciągnie się linia gęstego futra koloru ciemnej czekolady. Miękkie włosie największą długość osiąga na ogonie, tworząc coś na kształt strzały; wchodzący nieraz w czerń kłak zwisa swobodnie jeszcze z gardzieli smoczyska. Pozostałe części ciała również pokrywa sierść, niemniej znacznie szorstka, krótsza i o niesprecyzowanym kolorze. W zależności od światła tłów przyjmuje niebiesko-szare tony z domieszką fioletu. Rei, swoje ciało potrafi zmniejszać oraz powiększać, w zależności od pomieszczenia, w jakim się znajduje. Maksymalnie, monstrum osiąga niespełna dwadzieścia metrów długości na metr sześćdziesiąt wysokości w kłębie.
Postać ludzka Rei, choć nie już taka majestatyczna, nadal warta podziwu. Naturalnie proste, długością nieprzekraczające łopatek włosy kolorem przypominają te z gadziego wcielenia. Przywykła je spinać, najczęściej w koński ogon bądź luźny kok, stąd rzadkością jest spotkać szatynkę w naturalnej fryzurze. Na jasnej i zaróżowionej buzi widnieje para błyszczących oczu w kształcie migdałów, których wygląd przywodzi na myśl żarzące się ognisko - czarne jak smoła tęczówki nakrapiane są delikatnymi złocistymi akcentami. Szczupłe i dojrzałe kobiece ciało z zaokrągleniami tu i ówdzie wydaje się wiotkie i słabe, co sprawdza się jako idealna zmyłka, ponieważ ma parę w łapskach. Ludzka garderoba nie jest jej do końca znana. Gdy nadarzy się taka okazja, zakrywa się tym, co wpadnie jej w oko i tym, co zdoła ukraść. Nie potrzebuje nic cieplejszego, doskonale radzi sobie w niskich temperaturach, jednak dla zachowania pozorów, nosi długie aż do ziemi szaty. Warto dodać, że nie znosi każdego rodzaju obuwia, dlatego chodzi boso tak długo, jak tylko może.
osobowość
Rei nie jest typem stworzenia, które chowa swój charakter i zastępuje go jakąś prymitywną wersją; szczerze nie chce jej się marnować energii na udawanie kogoś innego, ale tworzy wokół siebie pewną otoczkę, umiejącą nieźle namieszać w głowach. Na pierwszy rzut oka wydaje się nijaka, po prostu żyje, oddycha, istnieje. Jako przedstawiciel rasy smoków, zachowuje opanowanie w odpowiednich sytuacjach, mając doskonałą kontrolę nad swoimi emocjami. Myśli sama za siebie, mając własne zdanie na każdy temat, nie poddaje się tak łatwo i nie ulega cudzym wpływom. Bywa uparta, jednak wysłuchuje i rozważa każdą możliwą opinię. Uwielbia uciekać, wymykać się z różnych miejsc. Zdarza się, że znika na kilka minut, godzin czy dni bez słowa, nie dając żadnego znaku życia, co nie raz sprawiło jej kłopot. Wcale nie jest zamknięta w sobie, bo zapewne pojawiła się taka myśl, wręcz przeciwnie! Rei to zdecydowanie dusza towarzystwa. Bycie wśród ludzi nie sprawia problemu, a wręcz pozwala rozkwitnąć. Gdy tylko nadarzy się okazja, wpada na pierwszego, lepszego osobnika i zaczyna nawijać jak katarynka. To miłośniczka wszelkich spotkań, tryska pozytywną energią na prawo i lewo, co dla niektórych jest dość przytłaczające. Zaskakująco łatwo ją rozśmieszyć, tak samo łatwo odzyskuje panowanie nad sobą - nic trudnego zrobić poważną minę zaraz po ataku głupawki; oj, ile razy uratowało ją przed pogrążeniem się czy dodaniem sobie problemów. Swój spory zapas energii wykorzystuje również w inny sposób, albowiem kobietka jest nadzwyczaj ciekawska. Uwielbia wypytywać, dowiadywać się nowych rzeczy, plotkować i ogólnie wtrącać nos w nieswoje sprawy, nawet jeśli grozi to kłopotami. Kiedy chce się czegoś dowiedzieć, będzie zadręczać pytaniami, aż w końcu pękniesz. Zdecydowanie zauroczyła się ludzkim światkiem. Zapewne ktoś rzeknie o smoczycy jako stworzeniu nieprzewidywalnym. Nagła zmiana zdania nie raz skutkowała zlekceważeniem pewnych zasad, co siłą woli nie idzie w parze z rozsądkiem. Mimo pewnych zgrzytów, między moralnością a prawem, posiada ogromne poczucie lojalności wobec sojuszników. Wyznaje prostą zasadę: szacunek za szacunek. Niewiele wie na temat głębszych uczuć jak przyjaźń, a co dopiero miłość. Jedyne, co może o nich powiedzieć, to krótką definicję, zapamiętaną ze słownika. Jeśli ktokolwiek tylko okazuje jej te książkowe symptomy, dba i pielęgnuje owe uczucia, starając się, by nikogo nie zawieść. Przez skrywaną ciągle potrzebą więzi, kobieta uważana jest za naiwną.
historia
Rei przyszła na świat z jaja, zdobytego drogą przemytu, stąd od małego gada wychowywana była w niewoli. Niech nikt jednak nie pomyśli, że warunki, w jakich przeżyła kilkadziesiąt lat były złe, co to, to nie. Można tu mówić o odrobinie szczęścia, bądź co bądź, traktowana była jako rzecz cenniejsza od kosztowności, które posiadał Pan Victor Havilliard - bo tak nazywał się handlarz czarnego rynku, który przywłaszczył sobie rzadkie złote jajo. Pseudo zwierzątko domowe, jakim stała się Rei, prędko zaczął wykorzystywać do własnych celów. Niełatwo jest przekupić smoka, ale czasy w jakich przyszło dorastać kobiecie postawiły ją pod ścianą. W zamian za godne i bezpieczne życie, smoczyca miała nie tylko użyczyć mu swojej wiedzy, ale i krwi - to na niej najbardziej zależało młodemu biznesmenowi, albowiem właściwościami przypominała płynne złoto. Czas toczył się powoli, a im więcej zysku było ze złotej juchy, tym Havilliard popadał w coraz głębszą chciwość. Bywało i tak, że Rei godzinami przesiadywała w fotelu, podłączona do kroplówki odsączającej życiodajną ciecz; a nie taką zawarli umowę. Kiedy okazała sprzeciw swojemu - na dobrą sprawę - właścicielowi, ten ani nie spróbował zrozumieć. Zaślepiony utratą tak wielkiego bogactwa człowiek, zaraz po poważnej i srogiej wymianie zdań, zdobył przedmiot, który miał na zawsze zatrzymać Rei przy nim. Gadzina nie musiała długo czekać. Dosyć prędko została złapana i zaklęta w niewielkim imbryku, skąd nie mogła się wydostać przez ponad dwadzieścia lat. Prawdopodobnym, nie, oczywistym było, że wolność zobaczyłaby szybciej niż oczekiwała, jednak przez nieszczęśliwy traf losu, dzban z Rei w środku rzekomo zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Z pewnych źródeł jednak wiem, że został skradziony i sprzedany jako antyk. W taki sposób przez około dwie dekady trafiał z rąk do rąk.
status
wolna
fundusze
30 kapselków
upodobania
• jest miłośniczką jagnięciny oraz baraniny w postaci zarówno obronionej jak i surowej;
• z ludzkich trunków upodobała sobie piwo. Chmielny napój robi jej wodę z mózgu dopiero po wypiciu srogiej ilości procentów;
awersje
• boi się osób władających magią, czajników i wszelkich podobnie wyglądających przedmiotów;
inne
• będąc w smoczej postaci, porozumiewa się telepatycznie;
• pomimo braku skrzydeł, potrafi lewitować;
• jest odporna na powierzchowne działanie ognia;
• posiada własne gniazdo, w którym chowa zdobyte przez całe życie kosztowności;
• poliglotka - posługuje się wieloma językami rozmaitych ras;
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz